Zdjęcia zrobione w promieniach zachodzącego słońca, które pięknie wydobyło bogactw barw wełny. Włóczka to Julia - 250 m w 50 gr. motkach. I jeszcze kilka zdjęć do podziwiania - moteczki w towarzystwie wiosennych kwiatów.
wtorek, 14 kwietnia 2015
Hand-dyed wool
Rzadko poświęcam posty włóczce, z której tworzę udziergi. Jednak ta wełna jagnięca, ręcznie farbowana przez właścicielkę Włóczek Warmii zasługuje na pokazanie.
Zdjęcia zrobione w promieniach zachodzącego słońca, które pięknie wydobyło bogactw barw wełny. Włóczka to Julia - 250 m w 50 gr. motkach. I jeszcze kilka zdjęć do podziwiania - moteczki w towarzystwie wiosennych kwiatów.
Zdjęcia zrobione w promieniach zachodzącego słońca, które pięknie wydobyło bogactw barw wełny. Włóczka to Julia - 250 m w 50 gr. motkach. I jeszcze kilka zdjęć do podziwiania - moteczki w towarzystwie wiosennych kwiatów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne niteczki :-) Przepiękne kolory :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję! Wyglądają jakby zakwitły na trawniku ;) czekam z niecierpliwością co powstanie z tych moteczków
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ojej, jakie piękne!!!!!! Prześliczne te kolory. Co z nich wydziergasz - sweterki czy chustę?
OdpowiedzUsuńAsia
Jolu, kolorki cudne.Zdjęcia bardzo udane.Teraz tylko czekać co z nich będzie jak przejdą po Twoich drucikach! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń