Od wernisażu mija miesiąc, ale ponieważ wystawa będzie trwała do końca czerwca - jeszcze raz na nią zapraszam. Z opóźnieniem, ale pokażę moje koronki, które są eksponowane na wystawie.
Niezwykle piękne i pieknie zaprezentowane . Jestes mistrzynią wielu technik .Jola z czego sa te okragle podstawy pod serwetki, rewelacyjne rozwiazanie .
To, co zobaczyłam na Twoim blogu jest niesamowite! Tyle różnych technik, perfekcyjne wykonania. Ach same cudeńka... Jestem pod wielkim wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie:)
Bajkowe są te Twoje koronki :) Chciałabym tak umieć, ale daleka droga przede mną... I nie wiem, czy osiągnę metę... W każdym razie jestem pełna podziwu !!! Pozdrawiam :-)
Od dawna podziwiam Pani prace. Szczególnie koronkę klockową. Miałam przyjemność podglądać pracę koronczarki i od samego patrzenia na klocki, szpilki w głowie mi się kręciło, dlatego jestem pełna uznania dla tej umiejętności. W zaprezentowanych na wystawie pracach, każda z serwetek jest bajkowa, ale szczególnie przypadła mi do gustu wydziergana na drutach, bo może z taką poradziłabym sobie Pozdrawiam Ala
jedyne co bylabym w stanie wykonać z tych cudów to koronka brugijska szydełkowa - uwielbiam ją i choć wzory są wymagające, uwielbiam jej wygląd. Na frywolitce padłam, a reszta to dla mnie czarna magia - o klockowej tylko czytałam, a do szydełkowej się przymierzam, ale nie wiem, czy coś mi z tego wyjdzie. Przez przypadek znalazłam się na Pani blogu, ale szczęka mi opadła z wrażenia jak widzę, co Pani potrafi robić. Podziwiam i pozdrawiam serdecznie!
Przepiękne!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiezwykle piękne i pieknie zaprezentowane . Jestes mistrzynią wielu technik .Jola z czego sa te okragle podstawy pod serwetki, rewelacyjne rozwiazanie .
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie za odwiedziny i miłe słowa. Te podstawy to wycięty w koło srebrzysto - szary karton.
UsuńCudne koronki. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, dla mnie najładniejszy Koniaków.
OdpowiedzUsuńCudne !!! Prawdziwe arcydzieła. Gratuluję talentu :)))
OdpowiedzUsuńTo, co zobaczyłam na Twoim blogu jest niesamowite! Tyle różnych technik, perfekcyjne wykonania. Ach same cudeńka...
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bajkowe są te Twoje koronki :) Chciałabym tak umieć, ale daleka droga przede mną... I nie wiem, czy osiągnę metę...
OdpowiedzUsuńW każdym razie jestem pełna podziwu !!!
Pozdrawiam :-)
Twoje koronki są naprawdę bajkowe.Przepiękne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić - są CUDNE !!!
OdpowiedzUsuńOd dawna podziwiam Pani prace. Szczególnie koronkę klockową. Miałam przyjemność podglądać pracę koronczarki i od samego patrzenia na klocki, szpilki w głowie mi się kręciło, dlatego jestem pełna uznania dla tej umiejętności.
OdpowiedzUsuńW zaprezentowanych na wystawie pracach, każda z serwetek jest bajkowa, ale szczególnie przypadła mi do gustu wydziergana na drutach, bo może z taką poradziłabym sobie
Pozdrawiam Ala
jedyne co bylabym w stanie wykonać z tych cudów to koronka brugijska szydełkowa - uwielbiam ją i choć wzory są wymagające, uwielbiam jej wygląd. Na frywolitce padłam, a reszta to dla mnie czarna magia - o klockowej tylko czytałam, a do szydełkowej się przymierzam, ale nie wiem, czy coś mi z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńPrzez przypadek znalazłam się na Pani blogu, ale szczęka mi opadła z wrażenia jak widzę, co Pani potrafi robić. Podziwiam i pozdrawiam serdecznie!