Specjalnie na tę wystawę wykonałam z czystego jedwabiu szal.
Szal jest duży 175 x 68 cm, po wystawie gotowy do sprzedaży.
Zapraszam na wystawę - będzie dostępna do połowy czerwca, Pałac Vauxhall jest w samym centrum Krzeszowic.
poniedziałek, 5 maja 2014
HRABIOWIE NA TENCZYNIE
9 maja 2014 r. o godzinie 19 w Centrum Kultury i Sportu w Krzeszowicach w Galerii w Pałacu Vauxhall odbędzie się wernisaż wystawy "HRABIOWIE NA TENCZYNIE - ŚLADY DAWNEJ ŚWIETNOŚCI". Na wystawie, oprócz wielu niezwykłych eksponatów muzealnych prezentowane będą także pejzaże artysty malarza Jacka Sieka oraz moje koronki - wykonane różnymi technikami.
Specjalnie na tę wystawę wykonałam z czystego jedwabiu szal.
Szal jest duży 175 x 68 cm, po wystawie gotowy do sprzedaży.
Zapraszam na wystawę - będzie dostępna do połowy czerwca, Pałac Vauxhall jest w samym centrum Krzeszowic.
Specjalnie na tę wystawę wykonałam z czystego jedwabiu szal.
Szal jest duży 175 x 68 cm, po wystawie gotowy do sprzedaży.
Zapraszam na wystawę - będzie dostępna do połowy czerwca, Pałac Vauxhall jest w samym centrum Krzeszowic.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny szal!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal. Cudo. Jaki w robocie jest czysty jedwab?
OdpowiedzUsuńTen akurat był dość śliski, ale robiłam na drutach bambusowych nr 4. Taki czysty jedwab jest mniej elastyczny niż wełna, za to świetnie się blokuje i trzyma kształt. Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
UsuńPrecyzja,elegancja .Cudo.
OdpowiedzUsuńCudowny szal :-) Przepiękny wzór i doskonały materiał. Doskonały :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Szal godny hrabiowskiego tytułu! Stylowy, elegancki, przyciąga oko... po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńPRZEPIEKNY
OdpowiedzUsuńOjej przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńCUDO bardzo Cię podziwiam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szal będzie w doborowym towarzystwie w najodpowiedniejszym dla niego miejscu, jest po prostu obłędny, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzal jest przepiękny ...
OdpowiedzUsuńTen szal rzeczywiście bajkowo wygląda :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na imprezę tak daleko, z chęcią bym zajrzała...
Pozdrawiam wiosennie :-)
Coś pięknego. Też chętnie obejrzałabym wystawę, ale to kawal drogi. Szkoda. Powodzenia, - Bernadeta
OdpowiedzUsuńSzal jest zjawiskowy!
OdpowiedzUsuńPięknie się eksponuje jeden wzór w drugim :)
OdpowiedzUsuńNie mam słów, by wyrazić swój podziw. Nie wyobrażam sobie, bym mogła wykonać coś tak pięknego. Chylę czoła.
OdpowiedzUsuńCacuszko! Absolutne arcydzieło! Będę chętnie odwiedzać Twój blog, bo robisz piękne rzeczy.Zapraszam także do siebie.
OdpowiedzUsuń