sobota, 20 lutego 2016

Winter comeback

Dzisiejszy poranek obudził mnie bajkowym zimowym krajobrazem. Idealny plener do zaprezentowania mglistej chusty z dwóch motków Angela Bergere. Druty nr 4.


2 motki Angela to dokładnie 550 m i 50 g cieniutkiej niteczki, dlatego chusta jest bardzo delikatna, jak mgła.


Kolor trudny do uchwycenia. Najlepiej pokazują go poniższe zdjęcia.





Wzór to piękne estońskie koronki "Swallowtail Shawl" autorstwa Evelyn A. Clark. Zrobiłam więcej powtórzeń każdej części wzoru, aby chusta nie była zbyt mała.



Włóczka Angel jest bardzo trudna do blokowania, ponieważ w składzie przeważa sztuczne włókno. Dwa razy ją naciągałam, przy powtórnym upinaniu potraktowałam gorącą parą - wymiary po odpięciu szpilek: 90 x 162 cm.



OPINIA KLIENTKI:
Pani Jolu,
właśnie wróciłam z poczty i z ogromną ciekawością otwierałam kopertę. Szkoda, że nie mogła Pani zobaczyć mojej reakcji.
Chusta jest PRZEPIĘKNA...!!! Aż szkoda mi się z nią rozstawać. oglądając jej zdjęcia byłam zachwycona, ale w realu jest jeszcze piękniejsza. Prawdziwie mistrzowska i koronkowa praca. Jutro idę zanieść ją Pani doktor. Napiszę jaka była reakcja. Cieszę się, że trafiłam na Pani bloga i wpadłam na taki pomysł.
Bardzo serdecznie dziękuję i życzę miłego wieczoru:)
Monika



I jeszcze zbliżenie na śnieżne choinki, których brakło na ostatnie Święta Bożego Narodzenia.

21 komentarzy:

  1. Cudna chusta ! Delikatna mgiełka ,lubię takie !Pozdrawiam ,Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna - delikatny wzór i ciekawy kolor:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Fantastyczna! Uwielbiam takie! Jak zwykle bajecznie perfekcyjnie wykonana. I to tło... mgiełka i puch - idealne zestawienie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i jak cudnie wkomponowuje się w dzisiejszy krajobraz.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało mi się zrobić zdjęcia rano, bo po kilku godzinach krajobraz radykalnie się zmienił, śnieg stopniał. Pozdrawiam.

      Usuń
  6. ożesz a gdzie taka zima? u mnie wiosna ;)
    chusta delikatna i piękna jak mgiełka, na żywo pewnie prezentuje się jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna chusta:) A u mnie dzisiaj wiosna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna chusta i kolor mi się bardzo podoba, praktyczny taki pasujący do wszystkich barw. Estońskie wzory są cudne;- zawsze mi się podobały te lekkie szale i chusty.
    Jest jedno co mnie zniechęca, to dzierganie takimi cieniznami :)
    Pozdrawiam cieplutko Dorota

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna jest ta chusta, bardzo mi się podoba jej wzór :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna ,delikatna chusta. Śliczny kolor. Miłego dnia .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chusta przepiękna i rzeczywiście delikatna jak mgiełka!
    Chcę zrobić taką samą z Filigran Lace ale w motku jest 600m. i gdyś mi podpowiedziała który motyw powiększyłaś tak żeby mi nie brakło ale żeby wszystko zużyć .Pozdrawiam serdecznie mila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zużyłam dokładnie 550 m., wzór nr 2 powtórzyłam 18 razy, wzór nr 3 powtórzyłam 3 razy i w zakończeniu zrobiłam 2 rzędy więcej niż w oryginale. Poza tym zamykanie zrobiłam podwójna nitką, dzięki temu jest wyraźny grubszy brzeg. We wzorze nr 3 musiałam dopasowywać brzeg na środku, bo ilość oczek nie zgadzała się dokładnie z wzorem - moja inwencja twórcza. Nupki zrobione z 7 oczek, zbierane po lewej stronie. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Milu, weź jednak pod uwagę, że ta niteczka ma 1100 m w 10 dkg, a Filigran ma 600, więc zużycie może być inne.

      Usuń
  12. Jolu, fantastyczne zdjęcia! No i kolejna piękna chusta w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi dziękuję, wiesz, że koronki na drutach to moje ulubione wzory.

      Usuń
  13. śliczna chusta i plener rzeczywiście trafił Ci się bajeczny! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Chusta jest cudna, cudna, cudna.
    Ale wkurzyla mnie ta klientka, ktora te przepiekna chuste zamiast zachowac dla siebie i sie nia cieszyc, daruje ja w prezencie lub jako lapowke jakies skorumpowanej lekarce.

    OdpowiedzUsuń