sobota, 4 lutego 2017

One more entrelac

Zrobiona dla mojej najstarszej przyjaciółki, z którą przyjaźnię się od czasu liceum. Chusta skończona i zblokowana, taka do owinięcia szyi. Dziesięć rzędów kwadratów i jeden trójkątów. Wymiary 150 x 74 cm. Włóczka to Liloppi Luna. Zużyłam ok 100 g wełny, druty nr 4.





 Ostatnio bawię się w tych chustach układem listków, tym razem liście ułożyłam w trzy kolumny, takie spadające jesienne.




I zapowiedź następnego posta...



9 komentarzy:

  1. Prześliczna. Cudownie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam od dawna pani entrelakowe chusty . Ale mam pytanie dotyczące wełenki z której są zrobione.Czy jest ona podobna we właściwościach i dotyku do Justy z włóczek Warmii? Pytam bo wydaje mi się, że chyba pani z niej też coś robiła ? Ewasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle przepiękna chusta, kolory radują oko a precyzja i jakość wykonania wzbudzają zazdrość :). Podziwiam, pozdrawiam i niecierpliwie czekam na kolejny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest cudowna!
    serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, bardzo mi się podoba! Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna chusta:)
    Zapowiedź kolejnego posta ciekawa, ciekawa...;)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolu,bardzo ładne zabawy wzorem i kolorem. To śliczna, chociaż surowa wełenka. Pozdrawiam pięknie i czekam na kolejny wpis, zapowiedź intryguje nawet tych, którzy znają temat...

    OdpowiedzUsuń