W grudniu zrobiłam na zamówienie kolejny islandzki sweter. Według wzoru, który już dwa razy robiłam: damski i męski.
Warto porównać, bo widać jak dobór kolorów zmienia wygląd swetra.
Sweter jest obszerny, na osobę wyższą niż ja. Po praniu nieco się wydłużył, dlatego musiałam skracać rękawy.
Tak rzadko robię z tej wełny (oryginalna islandzka Alafosslopi), że zapomniałam, jak zachowuje się po blokowaniu.
Od kilku dni jest taki mróz, że wczoraj wyciągnęłam moje motki Alafosslopi i zaczęłam robić lopapeysa dla siebie; wzór "Hela", będę cięła - czekają mnie emocje.
Piękne zdjęcia to zasługa nieocenionej Gabrysi - tylko ty tak ładnie mnie fotografujesz. Dziękuję.
Cudny sweterek!!!
OdpowiedzUsuńSuper sweter! Nawet na zdjęciach widać jak grzeje :) Podziwiam za żakardowe udziergi, jakoś nie daję rady dotrwać do końca tego zmieniania koloru nitki i przestałam się porywać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprześliczny :) uwielbiam wrabiane we wzory sweterki
OdpowiedzUsuńjest cudowny,ten wrabiany wzorek norweski na karczku,rewelacja,
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweterek i idealny na obecne mrozy.Super dobrane kolory i perfekcyjne wykonanie. Z niecierpliwością czekam na wersję rozpinaną moja włóczka na taki sweterek leży już od roku bowiem brak mi odwagi do wzięcia nożyczek.Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPiękny sweter! Z poprzedniego wpisu również cudowny. Trudno nadążyć z komentowaniem takie masz tempo dziergania. Podziwiam☺
OdpowiedzUsuńJolu - zazdroszczę tego swetra szczęśliwemu posiadaczowi. Jest piękny, wygląda na mega milusi i ciepły - w sam raz na dzisiejsze mrozy :) Nie próbowałam takiego wzoru, bo czuję, że mnie przerasta - tym bardziej podziwiam ! Jolu - dziergaj następne, bo chętnych pewnie nie braknie !
OdpowiedzUsuńA Gabi - poza talentem dziewiarskim posiada i fotograficzny - powinna stworzyć album "Moje koleżanki w moim obiektywie" ;)
Pozdrawiam
Aga
Śliczny sweter:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny! I podziwiam talent i cierpliwość do wełny. Raz tylko z niej zrobiłam, z grubej wersji i to był koszmar, tak drapała w ręce. Ale mąż sweter lubi i twierdzi, że nie gryzie:)
OdpowiedzUsuńCudowny sweter! Wygląda na bardzo ciepły :)
OdpowiedzUsuńCudny sweter:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ! Wygląda szlachetnie, piękna robota. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny sweter:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wyszedł piękny!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ach! Ekstra sweterek! Pięknie wyglądasz na tym zdjęciu. Jeszcze to otoczenie. Bajka! :)
OdpowiedzUsuńJa sama bardzo lubię takie wzory i tak bardzo nie mam do nich cierpliwości. :(