Sweter jest krótszy niż poprzedni, przerabiałam go od góry dwoma motkami naraz, zmieniając nitkę co okrążenie, dzięki czemu udało mi się uzyskać szersze pasy. Tył zrobiony rzędami skróconymi. Na linii raglanu warkoczyki z 4 oczek.
A te zdjęcia zrobione są po dwóch tygodniach noszenia swetra; sesja we wnętrzach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Trzebini, dzięki uprzejmości Gabrieli - autorki bloga Gabidrut.
Gabrysia prezentuje swoją nową czapkę.
Zima do nas już przyszła, trochę śniegu poprószyło, już pod koniec listopada.
Jolu, będę się powtarzać, ale sweterek niezmiennie mnie zachwyca. Wyglądasz w nim bardzo ładnie.Chyba się także udało uchwycić jego piękny kolor. Włóczką się znowu zaraziłam.Fantastyczna i wcale nie gryzie tak bardzo jak myślałam dotykając moteczków. Po praniu nabiera szlachetności i spaja się w całość dając efekt zbliżony do filcowania, przy czym zachowuje miękkość i elastyczność.Kolory jak widać bajeczne. No i piękna dekoracja z kartek z książek, którą wykonały nasze koleżanki z Czytelni Ogólnej.Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńGabrysiu, dziękuję. Pięknie opisałaś dodatkowo mój sweter i okoliczności sesji.Pozdrawiam świątecznie.
UsuńPiękny sweterek! Bardzo ładnie w nim wyglądasz ☺
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję pięknie za słowa uznania. Wesołych Świąt.
UsuńPiękny sweterek, kolory zachwycające jak zwykle w tej włóczce, którą zaraziłam się i ja. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i radosnych Świąt.
OdpowiedzUsuńDziękuję, każde farbowanie ma w sobie coś - w zasadzie nie ma brzydkich zestawień, ale te są wyjątkowo radosne. Wspaniałych Świąt i dużo zdrowia w Nowym Roku.
UsuńPiękny, taki energetyczny i wesoły :). Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to obecnie mój ulubiony, chodzę w nim na okrągło. Radosnych i spokojnych Świąt.
Usuńnaprawde piekny i bardzo ci pasuje
OdpowiedzUsuńnaprawde piekny i bardzo ci pasuje
OdpowiedzUsuńPięknie kolorowy. Idealny na szare zimowe dni. Gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuń