Sweter zrobiony z 7 motków Alafoss-Lopi w kolorze czarnym i motka białej, szarej i resztki ciemnoszarej wełny isłandzkiej, druty nr 4,5 i 6, rozmiar męskie XL. Wełna przyjechała z Islandii, bo pomimo kosztów wysyłki i tak wychodzi taniej niż kupowanie w Polsce.
Pod szyją ściągacz robiony w rzędach, bo sweter miał być na zamek i miałam go rozcinać, ale Krzysztof po przymierzeniu zabrał go tego samego dnia i bardzo jest z niego zadowolony. Zamówił już następny, więc będę miała okazję robić kolejny lopapeysa.
Resztki czarnej wełny wykorzystałam na zrobienie szerokiej opaski, z zaimprowizowanym żakardem w szachownicę.
W zasadzie oryginalne lopapeysa z obu stron są identyczne, ale ponieważ ten miał mieć z przodu zamek, więc z tyłu dołożyłam 4 rzędy skrócone na podwyższenie karczku.
I jeszcze zbliżenie na wzór. Robiłam już go w kobiecym lopi.
Jednak inna kolorystyka zdecydowanie zmieniła charakter swetra, ten jest wyraźnie "for man".
Świetny:) Podziwiam je od dawna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, z wełny lopi robi się fantastycznie.
UsuńJolu, przepiękny sweter, idealnie pasuje do urody syna:)
OdpowiedzUsuńJuż ciekawi mnie jaki będzie następny:)
Pozdrawiam,
K.
Że też dzieciom takie gęste brody rosną... :-)
OdpowiedzUsuńPiękny sweter, a i model niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńJolu - masz chyba turbodruty :) Bardzo łądny swetr wydziergałaś, tempo kosmiczne. No i wreszcie była okazja Twojego syna zobaczyć :) Moje wyobrażenie o Twoich pociechach zatrzymało się na etapie szkoły średniej ... A tu proszę - taki przystojny dorosły mężczyzna :) Jolu - dziergaj szybciutko kolejny swetr dla Niego i wstawiaj fotki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
Świetny sweter. Ciekawe w jakiej kolorystyce będzie kolejny - zgniła zieleń? ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, wyszło cudownie!
Pozdrowionka, Marta
Rewelacyjny - cudowny, prawdziwie męski lopi.
OdpowiedzUsuńFantastyczny sweter!
OdpowiedzUsuńWspaniały sweter :-) Świetny wzór i doskonałe wykonanie.
OdpowiedzUsuńBardzo przystojnego masz syna.
Pozdrawiam serdecznie.
Jolu, przede wszystkim jestem zadziwiona, kiedy pan Krzyś tak wyrósł. Bardzo dorosłego masz syna i przystojnego! Ładnie wygląda w swetrze i na pewno będzie mu cieplutko. Bardzo ładnie się prezentuje i rzeczywiście kolor wspaniale dopasowałaś. A co do rozcinania, to bez cięcia na dobre wyszło sweterkowi. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCudny sweter , wspaniały wzór i syn też !!! Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńSweter pierwsza klasa i wzór i kolor. Syn przystojniak świetnie się w nim prezentuje.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Dorota
Cudni oba!!!!
OdpowiedzUsuńDziś przypadkiem znalazłam twój blog.Bardzo mi się podoba - będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Karina
Dziękuje za odwiedziny, takie komentarze są najlepszym dopingiem do prowadzenia bloga. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweter. Czy mogłabym u Pani zamówić opaskę z podobnym wzorem z islandzkiej wełny?
OdpowiedzUsuńCudowny! Szukam takiego w jakimś sklepie ale teraz sa tylko pseudo ,,swetry", które bardziej przypominają bluzy... Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuń