środa, 14 listopada 2012
Jagody po sezonie
Mam przyjemność zaprezentować luksusową bluzeczkę wykonaną od góry bez jednego szwu. Luksusową, bo z jedwabnej ręcznie przędzonej i farbowanej czesanki od Laury kupionej rok z okładem i ręcznie farbowanej alpaki z jedwabiem od Marty z Zagrody + 2 lniane nitki od Pani Ewy. Jedwab mieni się kolorami i błyszczy, a ponieważ miałam go tylko ok. 370 m dołożyłam alpakę z jedwabiem + len i zmieniałam nitki co 2 lub 3 rzędy. Wykończenie koronką szydełkową, bo jedwabna nitka nie wystarczyła do pełnej długości. Bluzeczka jest lekka - 20 dkg i bardzo przyjemna w dotyku. Druty KP z żyłka nr 4.
Polecam nowy blog poświęcony pejzażom autorstwa zaprzyjaźnionego artysty Jacka Sieka - wczoraj wystartował, ale będzie co oglądać - obrazy są wspaniałe i można je zamówić a ceny w miarę przystępne.
Jacek Siek - artysta w plenerze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjna bluzeczka :-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i miałaś genialny pomysł z łączeniem włóczek :-)
ozdrawiam serdecznie.
Witaj,przepiękna bluzeczka w cudownym kolorze,a skład włóczek to prawdziwa wisienka na torcie :-) Pozdrawiam,wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńMaja
Uwielbiam robótki bez szwów, ponieważ nie lubię szyć. Dziękuję za miły komentarz na moim blogu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńCudna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękności,pewnie mięciutkie i ciepłe,pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńSlicznie polaczylas te dwie welenki. Efekt piekny, elegancki i jakosciowo super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczna ..az czuc,ze przyjemna w dotyku...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna i ma ładny kolor pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuń